Kilka obserwacji po wykonaniu ekspertyzy wentylacji, której brakuje około 50% wydatku. Projektant raczej nie liczył sprężu ale go jakoś „ocenił” wizualnie. Nie ma śladu obliczeń w projekcie.
- Warto mieć na uwadze, że opory miejscowe stanowią grubo ponad 50% całości oporów sieci przewodów.
- Godne polecenia tablice współczynników oporów miejscowych są tylko w zacnej książce Pana Malickiego ” Wentylacja i klimatyzacja” z 1977 roku. Wychowało się na niej kilka pokoleń. Mam też broszurkę firmy System Air S.A, gdzie zebrano w jednym miejscu samo gęste. Może też używać PN-76 M-34034 ale sugeruję mieć się na baczności.
- Wartości współczynników oporów miejscowych pochodzą z eksperymentów. Założeniem jest stały strumień powietrza bez znacznych zawirowań. W rzeczywistej instalacji ilość kształtek ogromna, co w poważnie zaburza strumień powodując wiry zwłaszcza w trójnikach.
- Trzeba trzymać prędkość w kanałach w ryzach. Nie zwiększać jej powyżej 3-4 m/s. Im większa prędkość, tym większe zawirowania przy łączeniu/dzieleniu się strumieni i tym większy błąd w obliczeniach oporów miejscowych.
- Spręż wyliczony taką czy inną metodą trzeba zwiększyć o 15-30%
Poniżej zrobiłem symulacje końcówki instalacji wyciągowej dla projektowanych wydatków powietrza. Widać tutaj jak zaburzona potrafi być struga płynu.